Chery może przejąć dwa zakłady Volkswagena w Niemczech – chińska marka szykuje ekspansję w Europie
Chiński producent Chery jest bliski sfinalizowania rozmów dotyczących przejęcia dwóch niemieckich zakładów Volkswagena. Jak informuje Carscoops, chodzi o fabryki w Dreźnie i Osnabrücku, które niemiecki koncern zamierza zamknąć w ramach redukcji kosztów. W razie finalizacji umowy, Chery rozpocznie w Niemczech produkcję aut przeznaczonych na rynek europejski.
Wiceprezes Chery International, Charlie Zhang, potwierdził, że firma prowadzi rozmowy na temat uruchomienia produkcji w Niemczech. Nie zdradził jednak, czy negocjacje toczą się bezpośrednio z Volkswagenem. „Sytuacja w Niemczech jest bardzo złożona – musimy poznać wszystkie lokalne uwarunkowania, wymagania regulacyjne, koszty i warunki współpracy z organizacjami pracowniczymi”, zaznaczył Zhang.
W styczniu pojawiły się pierwsze doniesienia o zainteresowaniu chińskich firm przejęciem lub wynajmem dwóch zakładów Volkswagena. W samym VW potwierdzono, że trwają rozmowy z chińskimi producentami.
Jeśli umowa zostanie zawarta, Chery planuje uruchomić w Niemczech produkcję modeli nowej marki Lepas (zaprezentowanej 2 kwietnia), a także zmodyfikowanych wariantów dobrze znanej serii Tiggo. Samochody te mają trafiać na rynki całego świata, w tym do Europy.
Nowa europejska linia modelowa będzie obejmować dwa kompaktowe SUV-y i jeden średniej wielkości, dostępne jako wersje spalinowe, hybrydowe typu plug-in oraz w pełni elektryczne.
Chery, które w 2024 roku sprzedało 2,6 mln pojazdów pod dziewięcioma markami (w tym Jaguar Land Rover w ramach wspólnych przedsięwzięć), już od ubiegłego roku montuje auta w Barcelonie – w dawnej fabryce Nissana, przy współpracy z hiszpańską firmą Ebro.
Rozdzielenie produkcji na różne europejskie lokalizacje ma na celu nie tylko obejście barier handlowych, ale także lepsze dostosowanie oferty do specyfiki lokalnych rynków. W planach Chery znajduje się m.in. zwiększenie produkcji hybrydowego Tiggo oraz wprowadzenie elektrycznych wersji modeli Omoda i Jaecoo.