Ferrari GTC4 Lusso w wersji terenowej: projekt Elevato zadebiutował na SEMA

Wiadomości  Źródło zdjęć: GlasWerks DMV

Amerykańskie studio GlasWerks DMV zaprezentowało niezwykle śmiały projekt oparty na Ferrari GTC4 Lusso. Przerobione coupe, nazwane Elevato, zostało stworzone z myślą o jeździe poza utwardzonymi drogami. Co więcej, jego prześwit wynosi aż 230 mm — tyle samo, co w Toyota Land Cruiser 300, i przewyższa fabrycznego Ferrari Purosangue (180 mm). Tunerzy zapowiadają, że takie auta będą budowane na indywidualne zamówienie, a sama przeróbka kosztuje od 175 tys. dolarów, nie wliczając ceny samochodu bazowego.

Projekt zakłada kompletną przebudowę zawieszenia. Samochód otrzymał wzmocnione wahacze, stabilizatory, półosie i elementy układu kierowniczego. Zastosowano regulowane amortyzatory MCS oraz sprężyny Eibach. Modyfikacjom poddano również układ napędowy — moc 6,3-litrowego silnika V12 podniesiono z 680 do 758 KM, choć tuner nie zdradza szczegółów dotyczących zmian.

Na liście widocznych modyfikacji znalazły się nowa osłona chłodnicy, alternatywne oświetlenie o wydajności zwiększonej o około 30 procent, dodatkowe lampy terenowe, ekspedycyjny bagażnik dachowy, ucha holownicze i płyty ochronne podwozia. Elevato wyposażono też w system centralnego pompowania opon, co ma zwiększyć jego możliwości w terenie.

GlasWerks DMV podkreśla, że celem projektu nie jest stworzenie pojazdu kolekcjonerskiego, lecz funkcjonalnej maszyny, z której właściciele będą korzystać na co dzień w wymagających warunkach.