Koenigsegg wyprzedany do zera
Wszystkie dostępne modele Koenigsegga zostały już sprzedane i firma nie ma obecnie żadnych wolnych slotów produkcyjnych. Tak poinformował Christian von Koenigsegg w rozmowie z Top Gear. Nowa premiera szwedzkiego producenta hipersamochodów nie nastąpi wcześniej niż za rok lub półtora.
Aktualna gama marki obejmuje pięć hipersamochodów, w tym Jesko, CC850 oraz Gemerę. Jak podkreśla szef Koenigsegga, prace nad następcą Jesko już trwają, jednak będzie to ewolucyjny projekt, a nie całkowicie nowa koncepcja. Równolegle rozwijana jest również nowa hybrydowa konstrukcja oparta na platformie Gemery. Firma nie planuje jednak wprowadzenia w pełni elektrycznego hipersamochodu. Zdaniem Koenigsegga brakuje im „emocjonalności”, a zainteresowanie w tym segmencie pozostaje niskie.
Tymczasem, jak zaznacza również CarBuzz, choć zamówienia na nowe modele są już zamknięte, montaż niektórych serii nadal trwa. W związku z tym możliwe jest, że Koenigsegg w najbliższym czasie zaprezentuje kilka ultraekskluzywnych wersji obecnych modeli jako sposób na utrzymanie zainteresowania marką przed premierą pełnoprawnych nowości.
Produkcja modelu Jesko została ograniczona do 125 sztuk (w tym wersje Attack i Absolut), model CC850 powstanie w liczbie 70 egzemplarzy, a najbardziej „masową” propozycją będzie Gemera - 300 sztuk. Z kolei ekstremalny Sadair's Spear, oparty konstrukcyjnie na Jesko, zostanie wyprodukowany w liczbie zaledwie 30 egzemplarzy. Wszystkie zostały sprzedane jeszcze przed publiczną premierą, podczas zamkniętej prezentacji dla wybranych klientów.