Mazda przywraca silnik Wankla: sportowe coupé z jednostką rotacyjną może zadebiutować już w 2026 roku

Wiadomości  Źródło zdjęć: Motor Trend

Mazda oficjalnie potwierdziła, że prace nad nowym sportowym modelem z silnikiem Wankla są na zaawansowanym etapie. Jak informuje Motor Trend, produkcyjna wersja samochodu inspirowanego koncepcyjnym Iconic SP z 2023 roku może trafić do sprzedaży już w 2026 roku.

W rozmowie z dziennikarzami dyrektor techniczny Mazdy, Ryuichi Umeshita, wyjaśnił, że nowy model będzie godnym następcą kultowego RX-7, jednak nie stanie się bezpośrednią kontynuacją RX-8, coupe wycofanego z produkcji w 2012 roku. Co ciekawe, choć koncept Iconic SP wykorzystywał silnik rotacyjny jedynie jako generator do zasilania elektrycznego napędu, w wersji produkcyjnej jednostka Wankla w jednej z wersji ma napędzać koła bezpośrednio. Równolegle dostępna będzie też odmiana jako klasyczny hybrydowy range extender.

Mazda nie planuje w pełni elektrycznej wersji tego modelu, mimo że technicznie byłoby to możliwe. Nazwa nowego samochodu wciąż nie została ustalona. Według Umeshity mało prawdopodobne, by producent powrócił do oznaczeń RX (jak RX-9) czy legendarnego Cosmo. Bardziej prawdopodobne jest nowe imię lub powrót do innego archiwalnego oznaczenia.

Nowy sportowy model będzie produkowany w ograniczonej liczbie egzemplarzy i nie będzie bezpośrednim konkurentem dla Mazdy MX-5, a raczej jej uzupełnieniem w gamie sportowych samochodów. Umeshita podkreślił, że nowy model nie będzie modelem masowym, a raczej niszowym, kolekcjonerskim projektem.