McLaren F1 z Kalifornii może zostać sprzedany za 23 miliony dolarów

Wiadomości  Źródło zdjęć: RM Sotheby’s

Na ekskluzywnej aukcji organizowanej przez RM Sotheby’s pojawi się jeden z najbardziej pożądanych supersamochodów XX wieku McLaren F1. Wystawiony egzemplarz to jeden z zaledwie siedmiu oficjalnie sprowadzonych do USA i legitymuje się przebiegiem zaledwie 10 tysięcy kilometrów. Dom aukcyjny szacuje, że samochód może osiągnąć cenę nawet 23 milionów dolarów, czyli około 83 milionów złotych.

McLaren F1 powstał w limitowanej serii 106 sztuk, z czego jedynie 64 egzemplarze przeznaczono do użytku drogowego. Charakterystycznymi cechami tego modelu są ultralekka konstrukcja z włókna węglowego, centralna pozycja kierowcy w trzyosobowej kabinie oraz wolnossący silnik V12 o pojemności 6,1 litra i mocy 627 KM. W 1998 roku F1 ustanowił rekord prędkości dla samochodów z silnikiem bez doładowania - 391 km/h, który do dziś pozostaje niepobity.

Egzemplarz wystawiony na sprzedaż to 62. auto w serii drogowych McLarenów F1, wyprodukowane w 1995 roku. Pierwszym właścicielem był Larry Ellison, założyciel firmy Oracle. W ciągu niemal 30 lat samochód miał jedynie trzech właścicieli, a wszyscy z nich mieszkali w Kalifornii, co według aukcjonera znacząco wpłynęło na jego stan i historię serwisową.

Wóz przeszedł też szereg modyfikacji przeprowadzonych przez McLaren Special Operations, w tym modernizację klimatyzacji, montaż nowych chłodnic, aluminiowego zbiornika paliwa oraz sportowego układu wydechowego. W 2023 roku samochód został kompleksowo odrestaurowany przez certyfikowanych techników marki. Przeszczegółowo odświeżono m.in. skrzynię biegów i warstwę złotej folii izolacyjnej w komorze silnika.

Choć dokładna cena sprzedaży może nie zostać ujawniona publicznie, eksperci nie wykluczają, że pojazd ustanowi nowy rekord wartości w historii modelu McLaren F1.