Xiaomi YU7 z rozczarowującym zasięgiem. Różnica aż 258 km względem deklaracji producenta

Wiadomości  Źródło zdjęć: Xiaomi

Chińskie media zwracają uwagę na znaczne rozbieżności między deklarowanym a rzeczywistym zasięgiem nowego elektrycznego SUV-a Xiaomi YU7. Jak podaje Sohu, w niezależnym teście model YU7 Max z roku modelowego 2026 przejechał na jednym ładowaniu jedynie 492 kilometry, choć według normy CLTC zasięg miał wynosić aż 750 kilometrów.

Test przeprowadzono w realistycznych warunkach drogowych. Pojazd poruszał się po 84-kilometrowej pętli z prędkością około 100 km/h, w trybie Comfort, z włączoną klimatyzacją ustawioną na 23–24°C i temperaturą zewnętrzną na poziomie 30°C. W aucie znajdowały się dwie osoby, a ciśnienie w oponach wynosiło 2,9 bara. Samochód miał na sobie fabryczne 21-calowe felgi.

YU7 pokonał 483 km, zanim komputer pokładowy wskazał całkowite wyczerpanie energii. Dodatkowo udało się przejechać jeszcze 9 km na „rezerwie”, co dało łącznie 492 km. To zaledwie 65,5% deklarowanego zasięgu, różnica aż 258 kilometrów.

Trzeba zaznaczyć, że chiński cykl CLTC słynie z optymistycznych prognoz. Zazwyczaj przeszacowuje zasięg o 15–25% w porównaniu do normy WLTC. Mimo to, wynik Xiaomi YU7 Max budzi wątpliwości co do wiarygodności deklaracji producenta.

Średnie zużycie energii w teście wyniosło 20,2 kWh/100 km. Ładowanie baterii od 0 do 100% zajęło 37 minut, a od 5 do 70% zaledwie 14 minut.