Europa rozważa przeniesienie produkcji samochodów do Indii w odpowiedzi na cła Trumpa

Wiadomości  źródło: Volkswagen

Na tle aktualnej polityki celnej prezydenta USA Donalda Trumpa, Unia Europejska i Indie mogą dojść do porozumienia w sprawie obniżenia ceł na import samochodów z Europy – informuje Reuters powołując się na anonimowe źródła. Otwarcie trzeciego największego rynku motoryzacyjnego świata na marki europejskie może zmienić globalną mapę produkcji aut.

Obecnie Indie utrzymują bardzo wysokie stawki celne – w niektórych przypadkach przekraczające 100% – co zmusza zagranicznych producentów do lokalizowania produkcji na miejscu. Według doniesień, rząd indyjski jest gotów stopniowo obniżyć te taryfy nawet do poziomu 10%.

Przeciwko liberalizacji przepisów występują krajowi producenci, którzy obawiają się, że dopuszczenie konkurencji z Europy zniszczy dotychczasowe inwestycje w krajową produkcję, zwłaszcza w segmencie aut elektrycznych. Proponują oni alternatywę: utrzymanie aktualnych ceł na elektryki do 2029 roku, a następnie ich stopniową redukcję – maksymalnie do poziomu 30%.

W przypadku pojazdów z silnikami spalinowymi, hinduskie firmy motoryzacyjne postulują, by nowe niższe stawki obowiązywały tylko wybrane kategorie pojazdów, również z limitem 30%.

Nie wiadomo jeszcze, jaki kształt przybierze ostateczne porozumienie i kiedy zostanie ono zawarte. Negocjacje między Indiami a Unią Europejską trwają od dawna, ale eskalacja napięć handlowych z USA może przyspieszyć rozmowy i uczynić strony bardziej elastycznymi.

Tymczasem Wielka Brytania planuje wsparcie dla własnego przemysłu motoryzacyjnego, którego część była zależna od eksportu do USA. Londyn zapowiedział złagodzenie przepisów dotyczących obowiązkowej elektryfikacji floty pojazdów.