Rolls-Royce uczcił 100-lecie Phantoma nietypową instalacją

W Plymouth w hrabstwie Devon pojawił się wyjątkowy widok – Phantom ustawiony w miejskim odkrytym basenie. To artystyczny performance przygotowany z okazji setnych urodzin modelu, nawiązujący do słynnej legendy związanej z Keithem Moonem, perkusistą zespołu The Who.

Według krążącej od dekad opowieści, w latach 60. Moon podczas swojego hucznego 21. urodzinowego przyjęcia miał zatopić Rolls-Royce’a w hotelowym basenie. Do dziś jednak świadkowie nie są zgodni, czy faktycznie był to Rolls-Royce – niektórzy twierdzą, że w wodzie znalazł się Chrysler, inni wskazują Lincolna Continentala, a część obstaje przy wersji z autem należącym do Johna Lennona.

Motyw ten wielokrotnie odtwarzano w popkulturze – choćby na okładce albumu Oasis „Be Here Now” czy w jednym z odcinków programu Top Gear. Teraz sama marka postanowiła zagrać tą historią, umieszczając Phantoma na platformie w basenie, tak aby woda sięgała tuż pod klamki drzwi.

Rolls-Royce Phantom zadebiutował w 1925 roku jako New Phantom i od razu zdobył reputację samochodu luksusowego. Produkcję prowadzono w Derby w Wielkiej Brytanii, a rok później również w USA. W czasach panowania królowej Elżbiety II Phantom został oficjalnym autem monarchini, a przez lata wybierali go także znani muzycy – od Eltona Johna po Snoop Dogga.