Ford ogłasza kolejną akcję serwisową – 1,5 miliona aut do naprawy z powodu wadliwych kamer cofania
Koncern Ford rozpoczął szeroko zakrojoną akcję serwisową, obejmującą niemal 1,5 miliona pojazdów z roczników 2015–2019. Przyczyną są usterki kamer cofania, które mogą zniekształcać obraz i zwiększać ryzyko kolizji.
Amerykańska agencja bezpieczeństwa drogowego NHTSA uznała problem za potencjalnie niebezpieczny. Ford otrzymał już ponad 12,5 tysiąca zgłoszeń gwarancyjnych dotyczących wadliwego działania kamer. Producent przyznał, że przypadki te są znane od 2014 roku.
Akcja dotyczy wielu popularnych modeli, takich jak C-Max, Escape, Explorer, Fiesta i Mustang, a także luksusowych wersji Lincoln MKT oraz MKZ. Wszystkie samochody wyposażono w analogowe kamery cofania, które w niektórych przypadkach mogą nieprawidłowo przekazywać obraz na ekran systemu multimedialnego.
Ford potwierdził pięć kolizji związanych z usterką, jednak nie odnotowano żadnych obrażeń. Właściciele pojazdów zostaną wezwani do autoryzowanych serwisów, gdzie kamery zostaną skontrolowane i, w razie potrzeby, wymienione.
To już druga podobna akcja w ostatnich latach. Wcześniejsza, ogłoszona we wrześniu, obejmowała około 1,9 miliona samochodów na całym świecie, głównie ciężkie pickupy i pojazdy użytkowe.