Pagani Utopia z malowaniem „po wypadku”

Pagani pokazało zdjęcia wyjątkowego egzemplarza modelu Utopia, stworzonego na zamówienie wieloletniego kolekcjonera marki. Klient posiada już dwa inne Pagani, a tym razem poprosił o coś naprawdę nietypowego: supercar miał wyglądać tak, jakby właśnie ukończył 24-godzinny wyścig, zaliczając przy tym kilka kolizji.

Efekt? Nadwozie ozdobiono wyścigowymi pasami w kolorach czerwonym, białym i różnych odcieniach niebieskiego, a wiele elementów otrzymało specjalne malowanie imitujące zadrapania, przetarcia i uszkodzenia lakieru. Części dolne nadwozia, jak przedni zderzak i obszary wokół nadkoli, sprawiają wrażenie mocno „przeoranych” kontaktem z innymi autami i barierami torowymi. Z zamierzonych „przerw” w lakierze przebija surowe włókno węglowe.

Podobny motyw kolorystyczny zastosowano we wnętrzu auta. Kompozycja całości ma przywodzić na myśl zmęczony, ale zwycięsko ukończony samochód wyścigowy z Le Mans.

Nie podano, czy samochód otrzymał jakiekolwiek zmiany techniczne. Standardowo Pagani Utopia napędzana jest sześciolitrowym, podwójnie doładowanym silnikiem V12 AMG o mocy 864 KM. Cena personalizacji nie została ujawniona. Wiadomo natomiast, że bazowa wersja kosztuje około 2,2 miliona dolarów, czyli ponad 850 tysięcy złotych.