Volkswagen T-Roc drugiej generacji – większy, nowocześniejszy i tylko z hybrydami
Kompaktowy SUV Volkswagen T-Roc doczekał się drugiego pokolenia. To jeden z najpopularniejszych modeli marki, który teraz przeszedł na platformę MQB Evo, urósł w wymiarach i zyskał odświeżoną stylistykę.
Nowy T-Roc w wersji podstawowej otrzyma miękkie hybrydy eTSI oparte na 1,5-litrowym silniku turbo. Kierowcy będą mogli wybierać między wariantem 116 KM i 220 Nm albo 150 KM i 250 Nm, wspieranym przez niewielki silnik elektryczny dodający chwilowo 19 KM. W późniejszym czasie do gamy dołączą pełne hybrydy o mocy 136 i 170 KM, każda z momentem obrotowym 306 Nm. Początkowo wszystkie wersje będą przednionapędowe, a układ 4x4 pojawi się dopiero wraz z mocniejszym, dwulitrowym TSI.
Pod względem rozmiarów SUV urósł do 4373 mm długości (+122 mm), a rozstaw osi zwiększył się do 2631 mm (+28 mm). Dzięki temu poprawiono przestronność tylnej kanapy i powiększono bagażnik o 30 litrów – teraz mieści on 475 l.
Stylistycznie T-Roc pozostał rozpoznawalny, ale nowa forma nadwozia poprawiła aerodynamikę o 10% (Cx = 0,29). Auto wizualnie zbliżyło się zarówno do najnowszych spalinowych SUV-ów VW, jak i do elektrycznej gamy ID. W ofercie pojawią się felgi nawet do 20 cali, a wersja R-Line otrzyma bardziej agresywne, czarne detale nadwozia.
W kabinie zastosowano rozwiązania znane z większych modeli marki. Na pokładzie znajdziemy 10-calowy zestaw wskaźników oraz centralny ekran o przekątnej 10,4 lub 12,9 cala. Do tego Volkswagen przygotował obrotowy kontroler na tunelu środkowym, opcjonalny wyświetlacz head-up, komfortowe fotele z 14-stopniową regulacją i nagłośnienie Harman Kardon. Dzięki nowej platformie SUV otrzymał także szereg zaawansowanych asystentów, m.in. funkcję automatycznej zmiany pasa i zdalnie sterowanego parkowania.
Sprzedaż w Europie ruszy pod koniec sierpnia, a ceny startują od 30 845 euro. Pierwsze dostawy zaplanowano na listopad.